Mozna odniesc wrazenie, ze polskie sady osadzone sa przez kretynow. Procesy ciagna sie latami. Nieudolnosc sedziow jest zatrwazajaca. Ich tempo pracy jeszcze gorsze. Sposob myslenia zadziwia i mozna miec pewnosc, ze w polskim sadownictwie nie ma ludzi myslacych zdrowo-rozsadkowo. Tzw sprawiedliwosc jest fikcja, a jesli dolozyc do tego bardzo prawdopodobna szalejaca korupcje, kolesiostwo i kumoterstwo z politykami od szczebla gminnego po rzadowy, to mamy w miare pelny obrazek tego nieprzewietrzonego od polowy ubieglego wieku miejsca, w ktorym uraga sie poczuciu sprawiedliwosci, wydaje idiotyczne wyroki, karze ciezko ludzi malych, biednych i bezpbronnych, a robi sie absolutnie wszystko, zeby pomoc i obronic przed sprawiedliwoscia przestepcow, kretaczy, zlodziei i skorumpowanych politykow, urzednikow, biznesmenow i... pracownikow aparatu sprawiedliwosci.
Ktokolwiek zostal skazany, to jest albo kozia dupa, albo mial wyjatkowego pecha i tylko zalowac biedaczkow. Ale tak juz mamy i miec bedziemy, poniewaz nikt, kto zajmuje jakiekolwiek stanowsko w apracie przymusu, sprawiedliwosci, nie odpowiada za swoje czyny i decyzje. Sady kolezenskie bronia sedziow, zamiast wywalac na zbity pysk niedoukow, skorumpowanych palantow i zlosliwych psychopatow. Prokuratorzy sa bezkarni i nie do zdyscyplinowania, rada adwokacka nie da swoim zrobic krzywdy. Ci ktorzy z powyzszej grupy kiedykolwiek dostali po dupie to albo nie dzielili sie wziatkami, lapowkami, albo nie odwracali 'przyslug', albo lamali niepisane prawa obowiazujace w srodowisku.
Prawo, KK, przepisy - to wszystko jest dla szaraczkow i glupkowatej tluszczy, dla ludzi 'swoich' obowiazuje inna taryfa.Taryfa zerowa.
Kiedy podwyzki dla sedziow, prokuratorow i reszty tych darmozjadow z wymiaru sprawiedliwosci i aparatu przymusu?
Przeciez naleza im sie jak psu zupa.
Micki-Fucking-Mouse-Country...
Donald premierem, Mysliwy prezydentem, a Krolowa Loda moze krecic.
Walt Disney by lepiej nie wymyslil.
Komentarze